Hybryda na paznokciach w kolorze jarzeniówek i rzęsy: done. Dobrze, że w My Lovley Lashes mieli promocję. Są tak naturalne i zupełnie nie rzucające się w oczy, że aż mi przykro, że za to zapłaciłam. Ale o to mi chodziło. Najważniejsze, że nie będę musiała się malować, a przy tym nie wyglądam, jak królowa plastiku. Przynajmniej na twarzy, bo wakacyjne paznokcie warte są królowej disco polo. Niby jedziemy do wiochy nad Adriatyk, a przygotowania, jak do wyjazdu na Festiwal w Cannes albo do NYC.
Za to Stwór spakowany. Basenik, pampersy i cały staff Stwora godny jest największej gwiazdy pop. Nie zmieściłby się do nawet duuużego bagażnika. Dlatego On skusił się jednak na box dachowy. W związku z tym i ja mogę sobie pozwolić na większą liczbę sukienek. A i tak cały wyjazd będę chodziła tylko w jednej...
Bo jednak najtrudniejsze decyzje to te kiedy trzeba coś wykluczyć, chociaż chcesz zabrać wszystko.
Bo jednak najtrudniejsze decyzje to te kiedy trzeba coś wykluczyć, chociaż chcesz zabrać wszystko.
0 komentarze