a tej nieperfekcyjnej cały dom wali tuńczykiem z warzywami ...
Czas na wakacje. Niekoniecznie dlatego, że skwar na zewnątrz straszny i wszyscy walą nad morze, jeziora, rzeki lub kałużę. Urlop wynika z kalendarza ustalonego w styczniu w pracy. I w związku z tym...
Co drugi dzień (przyjmijmy, że co drugi) uprawiam jogging, w mniej snobistycznych kręgach zwany bieganiem. To nic, że na Zadupiu nie ma gdzie biegać (a już na pewno nie uprawia się tu joggingu),...
feminizm,
ławka,
matka z wózkiem,
tarta z malinami,
urlop macierzyński,
zadupie
szczyt marzeń
7/26/2014 Jedyną czynnością, którą mogę robić siedząc ze Stworem w domu, jest sprzątanie w kuchni (w tym wyciąganie naczyń ze zmywarki) i gotowanie (ewentualnie). Wszystkie intelektualne czynności, jak czytanie czy pisanie są dla niego...
Pisanie postów jest passe. Wiadomo, że i tak nikt nic nie czyta. Wszyscy oglądają obrazki. Idąc więc z duchem czasu zmieniam layout na kafelkowy (wszystkie modne blogi taki mają). Będzie mało tekstu, dużo...
Kiedy na zewnątrz jest jak jest (a letnio nie jest) nie ma nic przyjemniejszego niż planowanie wakacji. Wybierasz kierunek, formę transportu. Następnie pakujesz się i idziesz - dajmy na to - na lotnisko....
podróż,
podróż z dzieckiem,
Polski Koleje Państwowe,
wakacje,
wakacje z dzieckiem,
wózek w pociągu,
współpasażerowie
njusy z pkp
7/02/2014 Już po publikacji postu o współpasażerach dostałam odpowiedź na maila wysłanego do Biura Rzecznika Prasowego PKP Intercity, a w nim garść informacji o walorach podróży pociągiem. I w związku post dla szczęśliwych rodziców...
Obsługiwane przez usługę Blogger.